wtorek, 23 kwietnia 2019

MĄDRA RADA


Jeszcze świątecznie. Wiersz okolicznościowy mojej przyjaciółki Krystyny Królikowskiej. Zapraszam.

Zbuntowały się wszystkie króliczki
i te z lasu, i te z kwietnej łączki,
że w zdobionych barwinkiem koszyczkach,
wśród baranków i pisanek ślicznych
rozsiadają się dumnie zajączki
i że w Wielką Sobotę właśnie one
będą wodą święconą kropione,
żeby potem królować na świątecznych stołach
puszyste, dumne i wesołe.

Zatem Królik, przyjaciel Puchatka,
który Krewnych i Znajomych ma wielu,
rzekł tak do nich: - Czekaj tatka latka,
zacznijmy działać przyjaciele,
a nielicha nas czeka robota,
bo zajączkom popędzić trzeba kota.

Sowa na to: - O co tyle krzyku?
Nie denerwuj się tak mój Króliku,
jak się tamci przesuną choć trochę
i ty zmieścisz się w jednym z koszyków,
no, a w innych, jasne jak na dłoni,
będą twoi liczni Krewni i Znajomi.
Dobrze radzę tobie mój mały:
pilnie słuchaj Sowy Przemądrzałej,

ZACZNIJ RAZEM ZE WSZYSTKIMI ŚWIĘTOWAĆ.
ZE WSZYSTKIMI I STAMTĄD I STĄD.
WESOŁYCH ŚWIĄT


13 komentarzy:

  1. Świetne, dowcipne i złota myśl na końcu:-)
    Pozdrowienia dla autorki i dla Ciebie:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Ciekawy wiosenno-świateczny wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że Ty i króliczek mieliście dobre święta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tak, nawet bardzo dobre. Króliczek mam nadzieję, że też.

    OdpowiedzUsuń
  5. :) Jakoś tak się poczułam przeniesiona dziesiątek kilka lat wstecz, czytałam wtedy takie rymowanki, które specjalnie dla mnie klecił dziadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały wierszyk.Z pewnością święta były udane ,nawet z czekoladowym króliczkiem ☺♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Wierszyk miły, ale zakończenie z pointą najlepsze. Pouczające, jakżeby inaczej. Jak to dobrze wrócić do świata zwierzątek, one dochodzą do porozumienia, nie to, co ludzie. <3
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  8. Wybacz, z pewnych względów w święta raczej nie odwiedzam cudzych blogów, choć ten wierszyk o króliczku czytałem. Czytam wszystkie nowe notki, które wskazuje mi linkownia. Problem w tym, że nie zawsze mam coś sensownego do powiedzenia ;)
    Napisz coś o tej Indonezji, bo mnie zaciekawiłaś...

    OdpowiedzUsuń