sobota, 28 września 2019

ZE SKAŁĄ W TYTULE



No i łatwo nie będzie. Żadnych, kompletnie żadnych skojarzeń. Skała. Coś mi tam świta: woda silniejsza (a może mocniejsza) od skały; fala rozbija się o skały, a ja to obserwuję i czuję potęgę wszechświata. No i jeszcze Mojżesz, który zamiast przemówić do skały, jak Bóg nakazał, uderzą w nią laską. Woda wypływa, a Mojżesz przed ludem przypisuje zasługę sobie i Aaronowi. I Bóg się gniewa. 

I jeszcze moja kochana Chorwacja ze skał zbudowana. Wyspa Pag z księżycowym krajobrazem, ze skalnymi rumowiskami. Królestwo murków. Z gajem oliwnym na Lunie, w którym znaleźć można nawet drzewa liczące tysiąc lat.

I już nic więcej. Może jeszcze wspomnę, że nie lubię opalać się na skałach. Wolę na leżaku lub piasku. A o speleologów, których miałam okazję bliżej poznać, zawsze bardzo się boję. 

Obraz ZDRAVKO BATALIC z Pixabay 

9 komentarzy:

  1. Skojarzył mi się Syzyf i jego mozolny trud.
    Miło wspominam wędrówki po morawskich jaskiniach, chociaż lęk z tyłu głowy był, bo niby bezpieczne, ale...
    Takie jeszcze - ze skały wody nie wyciśniesz; serce z kamienia; skacze jak kozica po skałach...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze są tzw. jaskinie komercyjne, jak Raj pod Kielcami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej także byliśmy, ale mała jest. Do niekomercyjnych strach wchodzić, można zostać na zawsze...

      Usuń
  3. Jeśli skała, to Staff.
    Budowałem na piasku

    I zwaliło się.

    Budowałem na skale

    I zwaliło się.

    Teraz budując zacznę

    Od dymu z komina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też luię ten wiersz. Kiedyś pracowicie wpisywałam go do pamiętników koleżanek.

      Usuń
  4. Nic mi się nie kojarzy ze skałą. Nie lubię łazić po górach i skałach - strach przed przepaściami silniejszy od chęci wędrowania.
    Chciałabym pojechać na wyspę Pag , ale... to nieziszczalne marzenie. Byłam w Chorwacji, lecz tylko w Opatiji oraz w Biograd na moru. Bardziej kręci mnie Jezioro Garda, lecz ceny szokujące dla emerytki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny po sezonie nieco maleją. Właśnie wtedy wyjeżdżamy. Ale to i tak drogo, bo trzeba dojechać. Niestety.

      Usuń
  5. Skała to opoka... a więc PIOTR.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fakt. A tak w innej kwestii: książkę dostałam. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń