poniedziałek, 8 października 2018

Jeszcze jeden głos w sprawie pedofilii w Kościele katolickim


Dyskusja o pedofilii w Kościele katolickim, o jej tuszowaniu, o niechęci do zadośćuczynienia trwa wystarczająco długo,  by każdy wyrobił sobie w tej kwestii własne zdanie. I to zdanie coraz częściej jest ujawniane. 

Coraz więcej ludzi kościoła przerywa milczenie i widzi potrzebę wzięcia na siebie winy. Gorzej z chęcią wypłacania odszkodowań i zgodą na konsekwencje indywidualne dla sprawców przestępstwa pedofilii.

Czego brakuje w tej pełnej namiętności dyskusji? Zrozumienia i ujawnienia mechanizmu. I otwartej mocnej dyskusji o konieczności zniesienia celibatu w Kościele katolickim.  O prawie księży do dobrowolności w tym zakresie.

10 komentarzy:

  1. Wierzący postawili swoich "pasterzy" na cokołach, zapominając, że to zwykli ludzie powołani do posług kościelnych. Celibat nie czyni ich ani lepszymi, ani gorszymi- jest niepotrzebny. Kiedyś celibat służył do utrzymania majątków kościelnych, a teraz? Może o to samo chodzi? A przecież wystarczy ustanowić dobre prawo w tej kwestii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę podobnie. Podobnie myśli mnóstwo ludzi i sadzę, że wielu księży. Więc dlaczego nic się nie zmienia?

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację dyskusje trwają o skutkach, z pominięciem przyczyn. Ogłoszenie publiczne i walenie sie w piersi nie załatwia sprawy, tylko kto powinien to zapoczątkować, wydaje się, że papież zaczął już dawno, a jednak...

    OdpowiedzUsuń
  4. Może synod w 2019 r. dotyczący Amazonii rozpocznie zmiany?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że coś zaczyna się w tym temacie , jeśli nie robić, to mówić. Głośno. I krzyczeć

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli Pani Jaga jest za zmianami. Dobra nasza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z całym szacunkiem dla księży,ale niestety większość w zakonach ,to wylęgarnia zboczeńców.Potem już z górki.Dobrze że zaczynają ujawniać ,bo teraz wierni pomyślą.... komu się spowiadać i z kogo brać przykład.Pozdrawiam cieplutko.☺

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że wpadłaś z wizytą. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń

  9. Jak cudownie integruje się naród gdy jest ktoś komu można dokopać. Nie ma umiaru bo czy winien czy nie, czym mocniej kopne tym lepsza jestem a może ot tylko głupsza ?... Przyjemnego kopania . Oby przyniosło satysfakcję i radość bo świata nie zmieni ni niczego nie naprawi.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic z Twojego, Kloszardzie, komentarza nie rozumiem. Nikomu dokopać nie chciałam i mam nadzieję nie dokopałam.

    OdpowiedzUsuń